Sprawa o alimenty – 10 rzeczy. Możesz się zaskoczyć, ile będzie płacił!

by ADWOKAT MARTA WNUK
sprawa o alimenty

Sprawa o alimenty – 10 rzeczy czyli najważniejsze rzeczy, które warto wiedzieć. Alimenty to ważny element każdej sprawy rozwodowej. Od czego zależą? Co wlicza się w koszty? Jakie dowody trzeba przedstawić w sądzie?

Sprawa o alimenty – 10 rzeczy, które musisz wiedzieć o alimentach

1. Przede wszystkim liczą się koszty utrzymania dziecka oraz możliwości zarobkowe rodziców. Przedstaw dowody w tym zakresie. Ile zarabiasz? Ile zarabia drugi rodzic? Oblicz na kalkulatorze alimentów.

2. Realne koszty. Alimenty liczymy mając na uwadze realne i konieczne koszty związane z dzieckiem.

3. Wyżywienie. W mojej ocenie nie ma potrzeby składania wszystkich paragonów do sądu, albowiem sąd po prostu nie ma czasu wnikliwie tego analizować. Musimy zachować ostrożność i logikę. Nie ma sensu składać 1000 paragonów związanych z wyżywieniem, kiedy sąd uznał, iż wyżywienie oscyluje w granicach 500 zł. Jeżeli natomiast dziecko je produkty drogie albo jest na jakiejś diecie, wówczas należy złożyć dowód. Jaki? Na przykład opinię o diecie, rachunek za catering, czy też rachunek za produkty bio. Wówczas mamy szansę na to, że sąd w tym zakresie podwyższy tę kwotę, albowiem powszechne jest, iż sąd przyjmuje określoną stawkę i tym się kieruje.

Zapraszam na konsultację. Zadzwoń pod numer +48691512933 lub umów się w kalendarzu.

 Alimenty – koszty szkoły

4. Koszty związane ze szkołą. Istotne jest, czy dziecko chodzi do prywatnej, czy do państwowej placówki. Jeżeli do prywatnej, to należy załączyć umowę albo dowód świadczący o tym, że płacicie regularnie czynsz. Natomiast jeżeli dziecko chodzi do państwowej szkoły, to opisujemy wówczas koszty związane z przyborami szkolnymi, składki klasowe, ubezpieczenie

Sprawa o alimenty – 10 rzeczy

5. Zajęcia dodatkowe. Istotne są koszty związane z zajęciami dodatkowymi. Sąd przede wszystkim opiera się na stanie faktycznym, a zatem pyta, na jakie zajęcia dziecko uczęszcza. Sądu nie interesuje, co będzie w przyszłości – Sąd interesuje się tym, co jest teraz. Wobec tego istotne jest wskazanie kosztów, które są obecnie ponoszone. Nawet jeżeli nie mamy jakiegoś konkretnego dowodu, wystarczy dowód z przesłuchania stron. Poza tym wyobraźmy sobie sytuację, że dziecko chodzi na język angielski, jednakże korepetytor nie wystawia żadnego dowodu w tym zakresie. Jeżeli dziecko to potwierdza, mamy dowody na to, że uczęszcza na zajęcia. Jeśli dodatkowo ojciec albo drugi rodzic, który jest zobowiązany do płatności, ma tego świadomość, to wówczas w mojej ocenie wystarczy dowód z przesłuchania stron.

Posłuchaj na moim kanale YouTube o kontaktach z dzieckiem:

Jak wygrać sprawę o alimenty?

6. Sprawy o alimenty wygrywa się dowodami. Jeżeli coś stwierdzimy, musimy załączyć na to dowód. Jeśli twierdzimy, że dziecko uczęszcza na zajęcia dodatkowe, np. taniec, wówczas należy załączyć w tym obszarze dowód. Jeżeli twierdzimy, że dziecko wyjeżdża na kolonie zorganizowane, wówczas należy taką ofertę albo konkretny dowód w tym zakresie załączyć do akt sprawy. Jak napisać uzasadnienie pozwu o alimenty? Najpierw wskazujemy tezę, czyli dla przykładu “Ala ma kota”, a pod spodem musimy poinformować o tym sąd, pisząc “Dowód – zdjęcie Ali, która trzyma kota”. Mniej więcej tak to wygląda.

Jakie dowody?

Zatem jeżeli twierdzimy, że kupujemy dzieciom drogie ubrania, wówczas należy w tym zakresie złożyć dowody wskazujące, że faktycznie takie koszty ponosicie, czyli najlepiej paragon, który potwierdzi wasze oświadczenie woli. Jeżeli twierdzimy, że kupujemy dzieciom drogie rzeczy i chcemy, aby budżet miesięczny wynosił dla przykładu 500 zł, to nie możemy załączyć paragonu z Pepco, gdzie bluzka kosztuje 15 zł, a spodnie 20 zł. Często w sprawach dotykałam takiego problemu, że ktoś stwierdził, iż wydaje 500 zł na ubrania i załączył paragon z Pepco. Wówczas wskazuję na to, że jak może być ten koszt wysoki w sytuacji, gdy osoba zajmująca się zakupem wskazała, iż koszt bluzki wynosi 15 zł… Dlatego w tym, co piszemy i mówimy, istotna jest logika.

Czytaj więcej: Alimenty w jakiej wysokości? Jakie są wyroki?

Alimenty – koszty dziecka

7. Wakacje i ferie. Należy również zastanowić się w tym zakresie. Często jest tak, że dzieci wyjeżdżają na kolonie. Jeżeli taka sytuacja ma miejsce, wówczas musimy załączyć w tym obszarze odpowiedni dowód.

8. Opieka medyczna – Wskazujemy koszty związane z opieką medyczną, czyli stomatolog, lekarstwa, lekarz. Jeżeli dziecko choruje, wówczas tym obszarze musimy załączyć odpowiednie dowody, dzięki którym przekonamy sąd, że faktycznie ponosimy w związku z tym koszty.

9. Rozrywka – Musimy dziecku kupić komputer, hulajnogę, rower, elektronikę, słuchawki… W związku z tym należy również pamiętać o kosztach jednorazowych w skali roku. Jednakże koszty, które ponosimy rocznie, np. na zakup roweru raz na trzy lata albo zakup komputera raz na dwa lata, należy przedstawić sądowi w skali miesięcznej.

Czy ojciec może płacić więcej? Nie zawsze 50%!

10. Nie zawsze pół na pół. Ojciec nie interesuje się dzieckiem – niech płaci 80% kosztów związanych z dzieckiem.  Najważniejsze – ile czasu spędza z dzieckiem drugi rodzic? To z tobą dziecko cały czas jest, a drugi ojciec wpada, kiedy chce i widzi się z dzieckiem raz na miesiąc? Jeżeli masz taką sytuację, to musisz również rozłożyć proporcje. Należy zatem określić, w ilu procentach w kosztach utrzymania dziecka ma partycypować matka, a w ilu ojciec. Wyobraźmy sobie sytuację, że ojciec widzi się z dzieckiem raz na dwa miesiące i spędza z nim weekend. Albo widzi się raz w miesiącu. Wówczas należy przedstawić sądowi w skali miesiąca, że spędził z nim tylko dwa dni, zaś resztę czasu spędzasz ty.

Potrzebujesz pomocy? KONTAKT

Niech ojciec ponosi 80% kosztów

Wskaż, aby ojciec poniósł 80% kosztów utrzymania małoletniego dziecka. W końcu to ty się angażujesz, aby dziecko zawieźć do przedszkola/szkoły, odebrać, jechać na zajęcia dodatkowe oraz do lekarza tudzież do innych specjalistów. Jest to bardzo istotne pod kątem dalszego procesowania. Często błędnie wydaje nam się, że jeden i drugi rodzic powinien ponosić po połowie kosztów. Nie zawsze tak jest. Sąd może uznać w niektórych sytuacjach, iż jest to wysoce niesprawiedliwe, ponieważ jeden z rodziców spędza więcej czasu z dzieckiem. Wobec tego uzna, że jeden rodzic powinien w większej proporcji partycypować w kosztach utrzymania dziecka. Istotne również jest, ile rodzice zarabiają. Jednakże sąd te okoliczności bada w drugiej kolejności. W pierwszej kolejności najważniejsze jest ustalenie, ile wynosi koszt utrzymania dziecka.

„Ojciec jest informatykiem i dostałam 3000 zł alimentów” – Tak, wszystko zależy od tego, jaki jest koszt utrzymania dziecka.

„Ojciec ma firmę IT, zarabia po 50.000 zł, a Sąd dał mi tylko 1400 zł. Co zrobić?” – Najprawdopodobniej źle wyliczono koszty dziecka.

Przeczytaj więcej:

Alimenty w Warszawie

You may also like

Umów się na Konsultacje [Płatną]