„Małżonek mnie okradł. Wyjął wszystkie zaoszczędzone pieniądze z konta, zabrał samochód. W sądzie powiedział, że nic nie ma. Konta są puste. A samochód rozbity. Mieliśmy na koncie bardzo dużo pieniędzy. Mamy dodatkowo kilka nieruchomości w Warszawie. Co zrobić?”.
Klasyk nad klasykami. Czyżby małżonek mojej klientki po cenne rady udał się do prawnika-magika?
Przychodzi czas podziału majątku. A ty nie możesz w to uwierzyć. Na kontach bankowych widnieje komunikat: BRAK ŚRODKÓW. Samochód, który małżonek wziął sobie bez twojej wiedzy, też zniknął. Jak to się dzieje?
Małżonek mnie okradł – Co zrobić?
Wyciągnij historię rachunku z konta i dokładnie przeanalizuj.
Niestety, są doradcy, którzy doradzają małżonkowi, aby wyciągał regularnie małe kwoty i ukrywał na innym koncie. To bardzo słaba rada! Wówczas pieniądze przekazuje bliskiej osobie, albo zakłada konto bankowe, np. za granicą. W sprawie sądowej twierdzi, że wybierał te środki w celu wydatkowania na bieżące utrzymanie rodziny.
Takiego sposobu na ukrycie pieniędzy nie polecam. Bardzo łatwo namierzyć, gdzie są. Najlepiej swoje finezyjne pomysły na ukrycie pieniędzy przedyskutujcie z mądrym pełnomocnikiem, aby uniknąć przykrych konsekwencji. Takie zachowanie jest przestępstwem!
CHCESZ WIĘCEJ DOWIEDZIEĆ SIĘ O ROZWODZIE – ZAPRASZAM NA FILM – KLIKNIJ
Co w sytuacji, gdy małżonek przepuścił wasze wspólne oszczędności i nie ma się czym dzielić?
Mąż mnie okradł! Samochód zostaje sprzedany, albo – bardziej finezyjnie – rozbity, a drugi z małżonków zgarnia całe odszkodowanie.
Spokojnie…
Wszystko można załatwić. Stosownie do art. 1036 k.c. i art. 46 k.r.o., że zbycie przez byłego małżonka po ustaniu wspólności ustawowej, bez zgody współmałżonka, przedmiotu należącego do majątku wspólnego było bezskuteczne w stosunku do tego małżonka. Sąd dokonuje podziału majątku wspólnego tak, jakby rozporządzenia tego nie było, ustalając stan zbytego przedmiotu z chwili ustania wspólności ustawowej i jego wartość rynkową z chwili orzekania (art. 684 k.p.c. w zw. z art. 565 § 3 k.p.c.) i zaliczając kwotę odpowiadającą wartości rynkowej tego przedmiotu na udział współmałżonka, który go zbył. (Postanowienie SN z dnia 26 września 2007, IV CSK 139/07, niepubl.).
Więcej o podziale: https://adwokatodrozwodow.pl/podzial-majatku-a-rozwod/
Udowodnienie sprzedaży samochodu też nie jest szczególnie trudne. Wydział komunikacji powinien mieć wszystkie istotne informacje, które przedstawi na żądanie sądu. Pamiętaj, że sąd nie będzie działał z urzędu, ale tylko na Twój wniosek.
Małżonek mnie okradł
Ponadto w dzisiejszych czasach ukrycie pieniędzy nie jest takie łatwe. Skoro środki były zgromadzone na rachunkach bankowych, to musi być historia transakcji. Wykazanie wszelkich operacji bankowych, a także stanu konta w chwili rozwodu, nie jest szczególnie skomplikowane. Nawet na Twój wniosek sąd zwróci się do banku o potrzebne informacje, nawet jeśli oficjalnie to małżonek jest właścicielem konta.
Pewnie myślisz, że tylko tobie się zdarzają takie rzeczy. Prawda jest taka, że ponad połowa małżeństw się rozwodzi z różnymi skutkami. Z rozwodem niestety wiąże się walka i dużo stresu… Tutaj statystyki o rozwodach: http://www.rp.pl/Spoleczenstwo/302029849-Jak-czesto-rozwodza-sie-Polacy.html
W sprawach o podział majątku bardzo ważny jest właściwy wybór pełnomocnika, który w odpowiedni sposób poprowadzi proces z jak największą korzyścią dla Ciebie. Dlatego jeśli masz wątpliwości, zapraszam do kontaktu.
Czytaj także: Podział majątku wspólnego po rozwodzie