„Do momentu rozwodu miałem świetny kontakt z córką. Obecnie ten kontakt jest utrudniony, gdyż według żony dziecko nie chce się ze mną spotkać. Mieszkamy w Warszawie. Ja mieszkam na Wilanowie, żona na Woli. To dla mnie ważne. Potrzebuję pomocy”. Potrzebujesz pomocy : Zadzwoń pod numer +48691512933 albo Umów się w kalendarzu.
Syndrom Gardnera
“Mam wrażenie, że była żona nastawia negatywnie córkę przeciwko mnie. Wielokrotnie słyszałem, jak żona mówiła córce, że tata nie ma czasu na dzieci i ma inne zajęcia. Oczywiście są to kłamstwa. Córka nie chce mnie widzieć. Co robić? Czy to może być syndrom Gardnera?”.
Z doświadczenia wynika, iż bardzo często w kontekście uporczywego uniemożliwiania jednemu z rodziców kontaktów z dzieckiem przywołujemy tzw. syndrom Gardnera.
Syndrom Gardnera
Kiedy dziecko nie chce się z nami spotkać, mamy wrażenie, że to chwilowe i minie. Niestety, miesiące lecą, lata mijają, a my wciąż nie widzimy dziecka.
Dziecko jest manipulowane?
Niestety w trakcie rozwodu często zdarza się, że rodzic czynnie angażuje DZIECKO W KONFLIKT między rodzicami.
Emocjami, które panują między małżonkami, są przede wszystkim wrogość, niechęć i pogarda. Dziecko jest jak gąbka. Wszystkie te emocje na nie wpływają. Jeżeli nie ma blisko jednego rodzica, a drugi wypowiada się o nim bardzo negatywnie, to dziecko bez wątpienia będzie te emocje chłonąć. Konsekwencją powyższego często jest to, że miłość, szacunek i przywiązanie do oczernianego ojca czy matki ulegają bezpowrotnie zniszczeniu i zastąpione zostają przez wrogość, niechęć i pogardę.
Stosowanie wobec dziecka takich metod jak manipulacja czy szantaż emocjonalny powoduje daleko idące konsekwencje dla psychiki. W rezultacie pojawia się u dziecka ZABURZENIE, tzw. syndrom Gardnera.
Nie pozwól, abyś stracił/a dziecko.
Celem tych działań jest zaburzenie relacji dziecka z drugim rodzicem i może występować w trzech formach: łagodnej, umiarkowanej i ostrej.
1. Forma ŁAGODNA
Dzieci biorą udział w spotkaniach z drugoplanowym opiekunem, ale okresowo są krytyczne w odniesieniu do niego – nie występują u nich wszystkie objawy Zespołu PAS (Parental Alienation Syndrome, inaczej syndrom Gardnera).
2. UMIARKOWANA
Objawia się nasileniem manifestacji tego zespołu. Dzieci okazują brak szacunku rodzicowi, przeszkadzają w trakcie spotkania, a oczernianie przez nich rodzica ma charakter niemalże ciągły.
3. OSTRA
Poważne nasilenie manifestacji tego zespołu przejawia się wrogością dziecka, osiągającą czasami poziom fizycznej agresji wobec znienawidzonego rodzica. Ponadto u niektórych dzieci wrogość ta osiąga poziom paranoidalny. Gardner opisuje te dzieci jako “owładnięte nienawiścią do rodzica”.
Amerykański psychiatra i biegły sądowy dr Richard Gardner uważał, iż opisane przez niego zjawisko (praca na ten temat została opublikowana w 1985 r.) to zespół objawów powstających u dziecka w zasadzie wyłącznie w sytuacji spraw sądowych o przyznanie opieki nad dzieckiem toczących się w wyniku rozwodu rodziców.
Po czym poznać, że dziecko cierpi na syndrom Gardnera?
- dziecko twierdzi, że samo podjęło decyzję o odrzuceniu drugiego rodzica;
- odruchowo wspiera rodzica, z którym na stałe mieszka;
- dziecko jest przyporządkowane do alienującego rodzica i pod jego wpływem oczernia rodzica odtrąconego,
- powody oskarżenia są często błahe, wymyślone lub wręcz absurdalne,
- złość na odrzucanego rodzica jest bezdyskusyjna, pozbawiona uzasadnienia,
- stwierdzenia dziecka odzwierciedlają język i styl myślenia oskarżającego rodzica,
- złość rozszerzana jest stopniowo na dalszą rodzinę oraz osoby związane ze znienawidzonym rodzicem.
Uwaga! Doprowadzanie przez jednego z rodziców do alienacji drugiego i nastawianie dziecka przeciw niemu jest formą wykorzystywania psychicznego i może spowodować nieodwracalne zniszczenie więzi z jednym z rodzicem, a w konsekwencji zmiany w psychice dziecka.
Mogłoby się wydawać, iż rodzic, przeciwko któremu nastawiane jest dziecko, jest bezsilny.
Z mojego doświadczenia jako adwokat wynika, że trzeba działać. W takiej sytuacji możesz domagać się wykonywania tych kontaktów również z udziałem kuratora.
Najważniejsze dobro dziecka
Przede wszystkim w takiej sytuacji, należałoby spojrzeć pod kątem dobra dziecka i poznać, co tak naprawdę chce dziecko. Jeżeli masz problem i chcesz go rozwiązać, zapraszam do kontaktu z Kancelarią.
Co robić?
Rozważ
- ustalenie kontaktów
- nadzór kuratora
- skierowanie stron na terapie rodzinną
- skierowanie stron do szkoły rodziców
- nałożenie kar finansowych
Uwierz mi, prowadzę dużo spraw związanych z dziećmi. Sądy też wiedzą, co w takich sytuacjach robić.Powiem tak – głowa do góry!!! Działaj! Prawdopodobnie zakładasz, że będzie wszystko dobrze, ale uwierz mi, że to zależy od Ciebie. Tak, musisz podjąć odpowiednie działania! Musisz bardzo dobrze się do tego przygotować – zebrać dowody, porozmawiać z prawnikiem.W razie wątpliwości skontaktuj się ze mną. Niekiedy wystarczy godzinna konsultacja telefoniczna, żeby wiedzieć, na czym się stoi. Potrzebujesz pomocy? KONTAKT